Popularne gadżety takie jak kubki, plecaki, czapeczki, koszulki, buty, różnego rodzaju zabawki często noszą na sobie identyfikację związaną z postaciami z bajek, filmów, gier, ulubionych książek za którymi szaleją tłumy. To sprawdzony przepis na sukces w sprzedaży czegokolwiek, choć należy pamiętać że w większości produkty te są objęte licencją i należy ją uzyskać zanim zaczniemy sprzedaż.

Ale przez to jest ze zwróceniem się do odpowiedniej osoby i nieraz Wymaga to długich poszukiwań by znaleźć przedstawiciela w Polsce.

Okazuje się że takie osoby istnieją i można w nich uzyskać zasady licencyjne, a także uiszczać opłaty.

Podpisujemy normalną umowę.

Warto zauważyć że niektóre postacie nie są chronione znakami towarowymi, je bez problemu możemy używać na swoich wyrobach. Oczywiście do czasu kiedy znak taki się nie pojawi. Niektórzy producenci bajek gier czy różnych innych wyrobów, stawiają przy swoich utworach znak R albo TM.

Jeżeli go nie ma Warto poszukać w rejestrze znaków towarowych, albo chociaż poszperać w Internecie. Możemy Ci w tym pomóc – napisz do nas.

Dodajemy także że nawet lekka modyfikacja,  tylko zniekształcenie (co jest popularną praktyką chińskich producentów) nie daje Wolności dostosowania zakazanego znaku. Jestem po prostu plakat który wchodzi w konflikt z prawem.

Umowy licencyjne zwykle dzielą się na dwa typy:

Opłaty z góry albo procentowy udział w zyskach

Oczywiście znamy plusy i minusy każdej z tych opcji, niemniej warto podkreślić, że dla zagranicznych koncernów pierwsza opcja często jest zbyt droga aby rozpocząć lokal na sprzedaż na straganie. Dlatego Wiele firm po prostu nie dokonuje opłaty licencyjnej i dopiero po jakimś czasie może sobie na nią pozwolić.

Inaczej mają producenci którzy masowo wykonują dane wzory. Zwykle kupują rozmaite licencje i projektują gadżety z wybranymi postaciami lub hasłami.

Warto jednak podkreślić że każdy z tych projektów musi być zaakceptowany przed rozpoczęciem jego produkcji. To zawsze spowalnia w wykonanie dzieła.

Niektóre niektórzy producenci płacą naprawdę słone pieniądze za uzyskanie licencji na wyłączność – chociaż w pewnym segmencie produktów, dajmy na to że taką lub butów.

Czasem sytuacja na rynku może się wyklarować do grona producentów dołączy kilku innych. Stąd też ceny gadżetów są zwykle wyższe bo zawierają w sobie opłaty licencyjne.